Abp Życiński o "poziomie magla"

Metropolita lubelski skomentował w ten sposób dyskusję na temat kontrowersyjnej książki "Kapuściński non-fiction", będącej biografią Ryszarda Kapuścińskiego.

W opinii abp. Życińskiego, co kilka tygodni "wychodzi jakiś nowy konflikt, w którym zamiast szacunku dla człowieka pojawia się klimat bijatyki".

Hierarcha zwrócił uwagę, że tego typu publikacja jest nie tylko brakiem poszanowania dla zmarłego, ale również dla jego rodziny. - W tym kontekście pisanie publikacji ukazujących prywatne życie czy domniemane romanse Ryszarda Kapuścińskiego jest działalnością na poziomie magla - stwierdził. Dodał, że "wyciąganie ich na targowisko stanowi niepokojący przejaw kultury".

Zdaniem metropolity lubelskiego, "plotkarki są bardzo zainteresowane podobnymi informacjami", natomiast "środowiska twórców kultury pasjonują one mniej, bo przyjmuje się zasadę, że pewne kwestie pozostają w płaszczyźnie duchowości, spowiednika, dialogu z Bogiem".

"W tej perspektywie umiejmy towarzyszyć modlitwą tym, którzy cierpią, gdy o ich bliskich zmarłych pisze się rzeczy, których ci zmarli nie są już w stanie zakwestionować, bo nie są w stanie prowadzić polemiki" - powiedział abp Życiński.

- Niech właśnie wtedy nasza kultura i nasza modlitwa będzie odpowiedzią na podobne formy agresji - zaapelował metropolita lubelski.

Książka "Kapuściński non-fiction" Artura Domosławskiego została opublikowana przez wydawnictwo Świat Książki. Publikacja wywołała kontrowersje na długo przed ukazaniem się na rynku - Alicja Kapuścińska skierowała do sądu sprawę o zablokowanie jej dystrybucji, ponieważ, jej zdaniem, książka obraża dobrą pamięć o jej mężu. Gdy warszawski sąd okręgowy oddalił jej wniosek, wdowa odwołała się do sądu apelacyjnego. Książka od piątku 26 lutego jest dostępna w niektórych księgarniach.