25. lat sakry biskupiej prymasa Polski

28 kwietnia miną także 53 lata od jego święceń kapłańskich. „Każda z tych rocznic jest dla mnie ważnym tytułem, by Panu Bogu dziękować” – mówi dostojny Jubilat.

Prymas Polski przyznał, że z każdym rokiem jest Bogu coraz bardziej wdzięczny za wszystko, czym zechciał go obdarować. „Kiedy opuszczaliśmy seminarium jeden z profesorów przestrzegał nas: pamiętajcie, że idziecie po to, aby siać, ale Panem żniwa jest Ktoś inny. Dziś dziękuję Bogu, że tak długo pozwala mi z radością wypełniać to zadanie” – powiedział Prymas.

Dodał również, że wdzięcznym sercem i pamięcią obejmuje wszystkich ludzi, których Pan Bóg postawił na jego drodze: nauczycieli, profesorów, przełożonych, współpracowników, kolegów, zwłaszcza tych, których nie ma już na tej ziemi. W sposób szczególny wspomina także ks. prof. Janusza Pasierba, długoletniego przyjaciela, człowieka obdarzonego wieloma talentami i niebywale autentycznego.

Wracając pamięcią do początków swojego kapłaństwa przyznał, że nigdy nie przypuszczał, iż w przyszłości przyjdzie mu pełnić posługę biskupa. „Pan Bóg zdecydował o tym w momencie dla mnie niespodziewanym. Otrzymałem właśnie profesurę i miałem pewne wyobrażenie na temat mojej dalszej drogi. Musiałem je skorygować” – stwierdził Jubilat.

Dodał również, że wszystkie lata posługi kapłańskiej i biskupiej, całe swoje życie postrzega jako ciągłe dorastanie do przyjaźni z Tym, który mu to życie darował.

Abp Muszyński potwierdził również, że nie ma na razie żadnych decyzji Stolicy Apostolskiej odnośnie nominacji jego następcy. Pytany o ewentualne przedłużenie przyznał, że chęci do pełnienia dalszej posługi mu nie brakuje, niemniej czuje już na sobie brzemię wieku. Na pytanie o to, co będzie robił na emeryturze odpowiedział, że zajęć na pewno mu nie zabraknie, ma bowiem wiele do nadrobienia.

Obchody srebrnego jubileuszu sakry biskupiej abp. Muszyńskiego rozpoczną się dziś po południu uroczystą akademią w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie. Obecni będą m.in. metropolita poznański abp Stanisław Gądecki i ordynariusze diecezji leżących w granicach archidiecezji gnieźnieńskiej: bp Jan Tyrawa z Bydgoszczy oraz bp Wiesław Mering z Włocławka wraz z bp. seniorem Bronisławem Dembowskim. Zaproszeni zostali także m.in. gnieźnieńscy parlamentarzyści, władze samorządowe Gniezna i Inowrocławia, rektorzy uczelni wyższych, duchowni z archidiecezji gnieźnieńskiej, przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń katolickich oraz rodzina i przyjaciele Jubilata.

Wieczorem, o godzinie 18 w katedrze gnieźnieńskiej sprawowana będzie Msza św. dziękczynna, podczas której homilię wygłosi abp Marian Gołębiewski z Wrocławia.

Dziękczynienie z udziałem biskupów z całej Polski odbędzie się w 25 kwietnia podczas uroczystości patronalnych ku czci św. Wojciecha, patrona Polski i archidiecezji gnieźnieńskiej.

Prymas Polski abp Henryk Muszyński przyjął sakrę biskupią 25 marca 1985 roku w bazylice katedralnej w Pelplinie. Posługę rozpoczął jako biskup pomocniczy diecezji chełmińskiej. Ponad dwa lata później - 19 grudnia 1987 roku został mianowany ordynariuszem włocławskim, a 25 marca 1992 roku na mocy decyzji Jana Pawła II wyrażonej w bulli „Totus Tuus Poloniae populus” arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim – pierwszym po 173 latach ordynariuszem najstarszej diecezji w Polsce na stałe rezydującym w Gnieźnie.

Prymas Polski abp Henryk Muszyński urodził się 20 marca 1933 roku w Kościerzynie na Kaszubach jako trzecie dziecko Marii i Franciszka Muszyńskich. Ojciec pracował jako urzędnik w miejscowym Starostwie Powiatowym, a matka zajmowała się domem. Po zakończeniu II wojny światowej w przyspieszonym trybie skończył Szkołę Podstawową i rozpoczął naukę w Państwowym Gimnazjum i Liceum w Kościerzynie. Po zdaniu matury wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie. Święcenia kapłańskie przyjął 28 kwietnia 1957 roku w katedrze w Pelplinie z rąk bp. Kazimierza Kowalskiego.

W 1960 roku rozpoczął studia specjalistyczne, które odbywał kolejno w Lublinie, Rzymie, Jerozolimie i Heidelbergu. Po ukończeniu studiów wrócił do rodzinnej diecezji chełmińskiej i rozpoczął pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie. Wykładał także na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, był kierownikiem tamtejszej Katedry Starego Testamentu i p.o. kierownika Katedry Archeologii Starożytnego Bliskiego Wschodu.

Abp Henryk Muszyński jest cenionym biblistą i laureatem wielu cennych nagród i wyróżnień. Jest zasłużony dla dialogu polsko-żydowskiego i polsko-niemieckiego. Ma w swoim dorobku ponad 300 publikacji. Pełni także wiele ważnych funkcji w Kościele powszechnym. Był m.in. wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Jest członkiem Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan oraz członkiem watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, w której pracował z kard. Josephem Ratzingerem, obecnym papieżem Benedyktem XVI. Jako Prymas Polski zasiada w Radzie Stałej KEP.

Abp Henryk Muszyński, zgodnie z wymogami prawa kościelnego, złożył rezygnację na ręce papieża dwa lata temu, tuż przed swoimi 75. urodzinami. Papież rezygnację przyjął i jednocześnie przedłużył metropolicie gnieźnieńskiemu urzędowanie o dwa lata, czyli do chwili ukończenia przez niego 77. roku życia.

Termin ten upłynął kilka dni temu, 20 marca br. W chwili obecnej nie ma jednak żadnych decyzji Stolicy Apostolskiej w sprawie osoby i terminu mianowania następcy. Jak dowiedziała się KAI, mianowanie kolejnego metropolity gnieźnieńskiego przez Stolicę Apostolską nie nastąpi przed końcem kwietnia br.