Szef Facebooka Mark Zuckerberg powiedział w wywiadzie dla portalu Recode, że jakkolwiek uznaje za "głęboko obraźliwe" zaprzeczanie Holokaustowi, nie uważa jednak, iż takie treści powinny być zakazane na Facebooku.
"Jestem Żydem i jest grupa ludzi, którzy zaprzeczają, że Holokaust miał miejsce. Uważam to za głęboko obraźliwe, ale w ostatecznym rozrachunku nie uważam, że nasza platforma powinna zdejmować (takie wiadomości - PAP), ponieważ myślę, że są różni ludzie, którzy się mylą" - powiedział Zuckerberg w wywiadzie opublikowanym w środę na portalu Recode.
Dodał przy tym, że nie sądzi, aby osoby negujące Holokaust na Facebooku "celowo myliły się".
Według szefa Facebooka obraźliwe treści niekoniecznie są usuwane, chyba że krzywdzą lub atakują jakąś osobę.
Wypowiedź Zuckerberga wywołała falę krytyki, w tym ze strony amerykańskiej pozarządowej organizacji żydowskiej Liga przeciwko Zniesławieniu (ADL), która stwierdziła w oświadczeniu, że Facebook ma "moralny i etyczny obowiązek", aby nie pozwalać ludziom rozpowszechniać wypowiedzi zaprzeczających Holokaustowi.
W ubiegłym roku całkowita produkcja wodoru w Chinach przekroczyła 36 mln ton.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.