10 osób powiązanych z islamistami, podejrzanych o przygotowywanie "jeszcze nieokreślonego" zamachu w Belgii, zostało zatrzymanych w tym kraju, a także w Niemczech i Holandii - poinformowała we wtorek belgijska prokuratura federalna.
Według niej we wtorek rano aresztowano 10 osób narodowości belgijskiej, holenderskiej, marokańskiej lub czeczeńskiej. "Dokonano 10 przeszukań w Anvers na północy Belgii, w Holandii i w Niemczech" - poinformowała prokuratura w komunikacie.
"Śledztwo dotyczy planów przeprowadzenia zamachu w Belgii przez międzynarodową grupę terrorystyczną, która używała w tym celu strony internetowej ekstremisty Ansara Al Mudżahedina. Cel tego ataku nie został jeszcze konkretnie określony" - czytamy w komunikacie.
Według tego samego źródła inny wątek tego samego śledztwa, wszczętego pod koniec ubiegłego roku, "skoncentrował się na rekrutacji dżihadystów i finansowaniu czeczeńskiej organizacji terrorystycznej" Emirat Kaukazu.
"W trakcie śledztwa aresztowano wiele osób w Hiszpanii, Maroku i Arabii Saudyjskiej. Podejrzani w tym śledztwie mieszkają głównie w Anvers" - napisano w komunikacie.
Przeszukania w Belgii przeprowadziła federalna policja sądowa, policja lokalna Anvers, jednostki specjalne policji federalnej, a w Niemczech i Holandii - miejscowa policja.
Prawo to utracił na mocy decyzji papieża Franciszka, podjętej w 2020.
"Jesteśmy w kontakcie z dostawcą usług w celu rozwiązania problemu" .
Opinia rzecznika TSUE w związku z pytanie sądu o status sędzi wybranej przez KRS po 2018 r.
Lider zwycięskich liberałów zapowiada współpracę z partnerami innymi niż USA.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.