Około 150 osób - muzułmanów, Żydów i chrześcijan - bierze udział we wtorek w muzeum Auschwitz w uroczystym hołdzie dla ofiar obozu. Towarzyszą im byli więźniowie.
Do Auschwitz przyjechała we wtorek około 150 osobowa grupa osób, by oddać hołd ofiarom Zagłady. Wśród przybyłych są m.in. arcybiskup Paryża Andre Vingt-Trois, Wielki Mufti Bośni i Hercegowiny Mustafa Ceric i były główny rabin Izraela Meir Lau. Duchownym towarzyszą byli więźniowie Auschwitz; obecni są liczni przedstawiciele różnych religii i krajów.
W programie uroczystości jest m.in. wspólna modlitwa oraz złożenie kwiatów przed pomnikiem ofiar obozu.
Metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz powiedział PAP, że to spotkanie w miejscu martyrologii narodów, jakim jest Auschwitz, odbywa się "dla pokoju". "Jesteśmy tu razem i modlimy się o pokój. Pamiętając, co się stało idziemy w kierunku przebaczenia, ale nie - zapomnienia" - mówił. Kardynał dodał: "Takie spotkania zbliżają ludzi. Są tu bowiem razem Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie, by wspominać tych, którzy zginęli".
Wizyta jest częścią Projektu Aladyn, realizowanego od dwóch lat przez pozarządową organizację o tej samej nazwie. Organizacja działa pod auspicjami UNESCO. Jej celem jest promocja międzykulturowych kontaktów, głównie między światem żydowskim i muzułmańskim. Jednym z zadań mającego siedzibę w Paryżu Projektu Aladyn jest szerzenie wiedzy na temat holokaustu w świecie islamu.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.