Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun nazwał w piątek wydarzenia w Egipcie "historyczną chwilą" i wezwał do przeprowadzenia w tym kraju "wolnych, uczciwych i wiarygodnych wyborów".
Ban Ki Mun oświadczył też, że "szanuje decyzję" Hosniego Mubaraka, który ustąpił z urzędu prezydenta. Wyraził przekonanie, że decyzja ta leży w interesie narodu egipskiego.
"Głos narodu egipskiego, a zwłaszcza jego młodzieży, został wysłuchany i do narodu należy teraz ukształtowanie przyszłości" - powiedział sekretarz generalny ONZ. Wyraził uznanie dla Egipcjan za ich "pokojowy i odważny protest".
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.