Czeska policja ujęła we wtorek kobietę, która ukrywała się przed więzieniem na ulicy Na Końcu Świata w Pradze. Ma zasądzony pięcioletni wyrok. Policjanci zawieźli ją do praskiego więzienia.
"Z Końca świata do więzienia" - tak czeskie portale skomentowały zdarzenie. Sąd skazał kobietę za oszustwo w 2017 roku. Chodziło o zmuszenie umierającego partnera do podpisania testamentu, w którym przekazał jej majątek o wartości około 1 miliona euro.
Poszukiwanie kobiety rozpoczęto w październiku ubiegłego roku. Okazało się, że ukrywała się w jednym z domów na przedmieściach Pragi, przy ulicy Na Końcu Świata. Podczas akcji zatrzymania kobiety policja wykorzystywała śmigłowiec.
Kończy się najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych.
Czy Rosja nie chce pokoju? "Cóż, możemy tylko kierować się tym, co widzimy".
Zakazali też opieki "afirmującej płeć" w szpitalach katolickich.