Czeska policja ujęła we wtorek kobietę, która ukrywała się przed więzieniem na ulicy Na Końcu Świata w Pradze. Ma zasądzony pięcioletni wyrok. Policjanci zawieźli ją do praskiego więzienia.
"Z Końca świata do więzienia" - tak czeskie portale skomentowały zdarzenie. Sąd skazał kobietę za oszustwo w 2017 roku. Chodziło o zmuszenie umierającego partnera do podpisania testamentu, w którym przekazał jej majątek o wartości około 1 miliona euro.
Poszukiwanie kobiety rozpoczęto w październiku ubiegłego roku. Okazało się, że ukrywała się w jednym z domów na przedmieściach Pragi, przy ulicy Na Końcu Świata. Podczas akcji zatrzymania kobiety policja wykorzystywała śmigłowiec.
Na liście uwolnionych więźniów jest m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.