Sejm przyjął w czwartek wniosek rządu o przeprowadzenie referendum ogólnokrajowego. Nie oznacza to jeszcze zarządzenia referendum. Teraz wniosek rządu trafi do Komisji Ustawodawczej, która przygotuje projekt uchwały o zarządzeniu referendum.
Wniosek o przeprowadzenie 15 października referendum ogólnokrajowego rząd skierował do Sejmu w poniedziałek.
W czwartek odbyła się w Sejmie debata nad wnioskiem, a następnie głosowanie. Za przyjęciem wniosku głosowało 233 posłów, 211 było przeciw, a 8 wstrzymało się od głosu. Większość bezwzględna konieczna do przyjęcia wniosku wynosiła 227 głosów.
Teraz wniosek trafi do Komisji Ustawodawczej, która przygotuje projekt uchwały Sejmu o przeprowadzeniu referendum. Projekt opracowany przez komisję nie może zmieniać merytorycznej treści pytań.
Sejm podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu referendum ogólnokrajowego bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Przyjęcie przez Sejm uchwały oznacza, że referendum zostaje zarządzone.
Uchwałę Sejmu o zarządzeniu referendum ogłasza się w Dzienniku Ustaw.
We wniosku rządu zawarto cztery pytania zapowiadane wcześniej przez polityków PiS. Pierwsze brzmi: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?". Drugie: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?". Trzecie: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?". Czwarte: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.