Premier Donald Tusk przekazał w piątek, że od kwietnia będą obowiązywały nowe zasady dot. prac domowych: w klasach 1-3 nie będzie ich wcale, a w klasach 4-8 będą "tylko dla chętnych i bez oceniania". Wcześniej tego dnia minister edukacji Barbara Nowacka podała, że rozporządzenie jest już przygotowane.
Szefowa MEN pytana w piątek w programie "Tłit" Wirtualnej Polski o to, kiedy znikną prace domowe ze szkół podstawowych, przekazała, że "jak będzie rozporządzenie, które jest przygotowane już". Dopytywana, od kiedy konkretnie uczniowie nie będą musieli odrabiać prac domowych, odpowiedziała: "od początku kwietnia takie rozporządzenie będzie funkcjonowało".
Do zapowiedzi zmian odniósł się na platformie X premier Donald Tusk. W opublikowanym nagraniu przypomniał wypowiedź ucznia z sierpnia ub.r., który mówił, że "to jest ogólnie problem polskich szkół, że są łamane prawa dziecka. Zadawanie na weekend, sprawdziany na poniedziałek".
"Uroczyście ogłaszam: tego problemu więcej nie będzie" - zaznaczył szef rządu.
Przekazał, że od kwietnia będą obowiązywały nowe zasady prac domowych. "W klasach od 1 do 3 żadnych prac domowych, no chyba, że czasami jakiś wierszyk. Od 4 do 8 klasy prace domowe tylko dla chętnych i bez oceniania. Jeśli chodzi o szkoły średnie, bawcie się dobrze na feriach" - powiedział Tusk.
Ograniczenie prac domowych minister edukacji narodowej zapowiadała obejmując urząd. Apelowała wówczas do nauczycieli, by nie zadawali prac domowych na święta.
Szefowa MEN: od marca na konta nauczycieli będą trafiały pensje po podwyżkach
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.