Najwyższy irański przywódca ajatollah Ali Chamenei ułaskawił w sobotę 100 więźniów, skazanych za działania przeciwko "bezpieczeństwu" kraju - poinformowała w niedzielę w Teheranie półoficjalna agencja prasowa Mehr.
Wśród ułaskawionych są uczestnicy wielkich demonstracji przeciwko wyborowi w 2009 roku Mahmuda Ahmadineżada na prezydenta kraju.
Decyzja ta jest wiązana z kończącym się świętym miesiącem muzułmanów - ramadanem.
70 więźniów miało być zwolnionych w najbliższych godzinach, 30 zmniejszono wyroki bądź zawieszono.
Nie podano nazwisk ułaskawionych więźniów. Nie wiadomo, czy są wśród nich dwaj Amerykanie skazani niedawno na osiem lat więzienia za nielegalne przekroczenie granicy i za "szpiegostwo na rzecz amerykańskiej agencji wywiadowczej".
Amerykańscy turyści zostali zatrzymani przed dwoma laty na granicy iracko-irańskiej. Zapewniają, że przekroczyli ją nieświadomie, gdy zgubili się podczas wyprawy turystycznej w górach irackiego Kurdystanu.
W niedzielę paliusze od papieża Leona XIV odbiorą nowi metropolici.
Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią - zirytował się przywódca.
Od ponad trzech miesięcy do Gazy nie dotarł żaden konwój z pomocą humanitarną.
W skoordynowanym ataku zginęło 25 osób, a ponad 50 zostało rannych.
Wspina się od ponad pół wieku, zdobył 11 z 14 ośmiotysięczników, niektóre kilka razy.