Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Trzydzieści lat temu, 31 sierpnia 1980 r. elektryk o nazwisku Lech Wałęsa podpisał Porozumienia Gdańskie, kończące dwutygodniowy strajk w Stoczni im. Lenina w tym hanzeatyckim mieście.
Wybór Jana Pawła II (1978 r.) i jego I pielgrzymka do Polski (czerwiec 1979 r.) w zasadniczy sposób wpłynęły na stan świadomości społecznej, wzmacniając masowy opór narodu wobec komunizmu.
Akademicka młodzież od pierwszych dni sierpnia wspierała strajkującą Stocznię Gdańską
Gdy w 1947 r. komuniści sfałszowali wybory, a niezależne PSL zniszczono, władza podjęła zamach na chłopską własność.
I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” był jednym z najważniejszych wydarzeń z okresu karnawału „Solidarności” – dziś pozostaje jednak wydarzeniem wciąż niedocenianym, a wręcz zapomnianym.
Od połowy sierpnia 1980 r., gdy rozpoczęły się strajki na Wybrzeżu, wszyscy zadawali sobie pytanie, jak zareaguje na nie Moskwa. W sierpniu sowieckie kierownictwo tylko warczało, ale już wkrótce zaczęło straszyć zbrojną interwencją.
Wbrew obiegowym opiniom treść Porozumień Gdańskich 31 sierpnia 1980 r. nie gwarantowała powstania ogólnokrajowej struktury związkowej.
W sierpniu 1980 r przetoczyła się przez Polskę fala strajków - największa w historii PRL. Zryw środowisk pracowniczych zaczął się jednak wcześniej. Zaś najistotniejszą rolę w dalszym rozwoju wydarzeń odegrały lipcowe strajki na Lubelszczyźnie.
Jako pierwsi użyli w nazwie swej inicjatywy słowa, które trzy lata później stało się znane na całym świecie.
Powstałe na Górnym Śląsku, Wybrzeżu Gdańskim i Pomorzu Zachodnim Komitety Wolnych Związków Zawodowych stanowiły istotny podmiot wśród środowisk i nurtów przedsierpniowej opozycji demokratycznej.