W Warszawie rozpoczęły się doroczne obrady Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczego Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wiadomo już, że złożony przez kilku delegatów wniosek o odwołanie prezesa Grzegorza Laty nie będzie poddany pod głosowanie. Według prawnika związku wprowadzenie go do porządku obrad jest niemożliwe.
Wniosek złożył delegat Podkarpackiego ZPN Marek Hławko. Domagał się w nim wprowadzenia punktów dotyczących: odwołania Laty i skrócenia kadencji związku. Grupa delegatów zarzucała Lacie korupcję przy budowie nowej siedziby PZPN.
"Podczas walnego zgromadzenia nie ma możliwości odwołania prezesa. W trakcie kadencji jedynie prezes związku lub przewodniczący komisji rewizyjnej mogą złożyć wnioski z propozycją odwołania danych osób. Wówczas taki punkt umieszczany jest w porządku obrad, a te osoby są wzywane na zjazd, bowiem mają prawo obrony. To wszystko wynika ze związkowego statutu - powiedział prawnik PZPN Andrzej Wach.
W głosowaniu delegaci zdecydowali, że ten temat został zamknięty, a wniosek Hławki nie znalazł się w programie obrad.
Prezes Podkarpackiego ZPN Kazimierz Greń, który nie jest delegatem na zjazd, na podstawie nagrania ukrytą kamerą zarzucił Lacie i sekretarzowi generalnemu PZPN Zdzisławowi Kręcinie korupcję przy budowie siedziby PZPN w warszawskim Wilanowie.
Wniosek o odwołanie Laty złożył delegat Podkarpackiego ZPN Marek Hławko. Domagał się w nim także skrócenia kadencji związku.
"Przyjechałem do Warszawy aby - poprzez delegatów z mojego wojewódzkiego związku, bo ja nie jestem zapraszany od dwóch lat na zjazdy - złożyć wnioski o odwołanie Laty i skrócenie kadencji, oraz podsumować trzy lata nieudolnych rządów Laty. Wczoraj wieczorem Bogdan Duraj, delegat z Pomorskiego ZPN, przekazał mi, że ma filmy dotyczące m.in. gruntów pod siedzibę związku, które kompromitują Latę i Kręcinę. Są na nich głosy obydwu, a film nagrany jest w gabinecie Laty. Nakręcony obraz jest wiarygodny, przecież do domu nie wprowadza się nieznajomej osoby, raczej rozmawiałoby się z nią na progu" - powiedział Greń.
"Tych filmów jest więcej, ale w piątek mogliśmy opublikować tylko jeden. Od informatora wiem, że są jeszcze mocniejsze, ale nie wiem, ile jest w tym prawdy. Uważam, że Lato i Kręcina powinni złożyć rezygnację z pełnionych funkcji, choć przypuszczam, że tego w piątek nie zrobią" - dodał.
"Lato się skończyło, zaczęła się chłodna jesień" - podsumował Greń, dawny współpracownik Laty, a od kilku lat w opozycji wobec prezesa.
Nadzieje Grenia na odwołanie szefa związku rozwiał prawnik PZPN Andrzej Wach. "Podczas walnego zgromadzenia nie ma możliwości odwołania prezesa. W trakcie kadencji jedynie prezes związku lub przewodniczący komisji rewizyjnej mogą złożyć wnioski z propozycją odwołania danych osób. Wówczas taki punkt umieszczany jest w porządku obrad, a te osoby są wzywane na zjazd, bowiem mają prawo obrony. To wszystko wynika ze związkowego statutu" - podkreślił Wach.
W głosowaniu delegaci zdecydowali, że ten temat został zamknięty, a wniosek Hławki nie znalazł się w programie obrad.
Lato w inauguracyjnym wystąpieniu wspomniał o sprawie budowy siedziby PZPN w warszawskim Wilanowie. "Staliśmy się właścicielem działki, wybraliśmy wykonawcę, otrzymaliśmy zgodę konserwatora i niebawem otrzymamy pozwolenie na budowę. Chciałbym abyśmy w 2013 roku przenieśli się do własnej siedziby. Przy okazji tej inwestycji, pojawia się wiele pytań dotyczących jej finansowania. Zakup działki i projekt został sfinansowany ze środków UEFA, my zapłacimy dopiero w momencie ukończenia budowy. Kolejne dotacje z UEFA i FIFA będą wykorzystane na wyposażenie".
Po medialnych informacjach o możliwości korupcji w PZPN przybycie na zjazd odwołała nowa minister sportu Joanna Mucha.
"W związku z doniesieniami medialnymi, które wskazują na działania naruszające prawo przez Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej, Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha odwołała udział w Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczym Polskiego Związku Piłki Nożnej" - napisano w komunikacie MSiT.
Tymczasem PiS chce złożyć do prokuratury i CBA zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa - w związku z najnowszymi informacjami na temat Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Chodzi m.in. o ujawniony przez jednego z działaczy PZPN film nagrany ukrytą kamerą, na którym widać biurko i gabinet Grzegorza Laty, słychać też rozmowę, w której padają różne kwoty. Według niektórych działaczy PZPN mogło dojść do korupcji.
"Poleciłem już, aby wysłać odpowiednie zawiadomienia o przestępstwie. Jeżeli to by się potwierdziło, to oczywiście trzeba tam wprowadzić komisarza" - powiedział lider PiS Jarosław Kaczyński na piątkowej konferencji prasowej.
Rzecznik PiS Adam Hofman poinformował, że zawiadomienia mają jeszcze w piątek zostać skierowane do prokuratury i do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak dodał, jeśli dojdzie do postawienia zarzutów, to klub PiS na pierwszym posiedzeniu sejmowej komisji sportu złoży wniosek o wprowadzenie kuratora do PZPN.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.