Grecki tankowiec "Alfa 1", w którego zbiornikach było ponad 2 tys. ton ropy naftowej i oleju napędowego, zatonął w poniedziałek w rejonie na zachód od Aten. Kapitan zginął, pozostałych 10 członków załogi uratowano - poinformowała grecka straż przybrzeżna.
Nie wyklucza się, że tankowiec zatonął w wyniku zderzenia z jakimś wrakiem, ale - jak podkreśla straż przybrzeżna - konkretnej przyczyny jeszcze nie ustalono. Nie wiadomo też, jak duże jest ryzyko wycieku ropy ze zbiorników.
Przedstawiciel straży przybrzeżnej powiedział, że na razie nie zaobserwowano żadnego wycieku.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.