Artykuły higieniczne i szkolne, zabawki, słodycze o odpowiednim terminie ważności można podarować jako prezent dla sierot i dzieci z najbiedniejszych rodzin mieszkających na Ukrainie. Rusza dwunasta edycja akcji "Prezent pod choinkę" organizowanej przez Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augbusrkiego w Dzięgielowie.
Akcja polega na przygotowaniu prezentów w pudełkach po butach, które później trafiają do ubogich dzieci w ukraińskich szkołach, domach dziecka, świetlicach, szpitalach, kościołach.
Przygotowania do akcji rozpoczęły się już w pierwszych tygodniach września, a cała akcja w Polsce potrwa do 10 listopada, zaś w grudniu paczki zostaną przewiezione na Ukrainę i trafią do dzieci w kilkunastu miejscowościach.
- W poprzedniej edycji w 2011 roku zebraliśmy 5184 prezenty, które trafiły do dzieci w 26 miejscowościach m.in. w: Charkowie, Odessie, Petrodolinie, Dnietropietrowsku, Lwowie, Borysławiu, Jałcie, Berdiańsku i Symferopolu. Co roku ilość paczek jest inna, ale cel akcji pozostaje niezmienny. Chcemy nieść pomoc tym, którzy jej potrzebują, uczyć empatii i wrażliwości, pokazać, że nawet mając niewiele, też można coś ofiarować oraz dać sposobność do aktywności charytatywnej - informuje Mariola Fenger, koordynator krajowy akcji.
Do tej pory w akcji wzięły udział środowiska edukacyjne, kulturalne i kościelne. Koordynatorami lokalnymi są wolontariusze: nauczyciele przedszkoli i szkół, studenci, pracownicy firm, katecheci, którzy sami się zgłaszają do organizatora i czuwają nad przebiegiem akcji w swoich miejscach.
Organizatorem akcji jest Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP
Współorganizatorzy: Diakonia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP i Joannici Dzieło Pomocy Oddział Śląski
Szczegóły na: www.prezent.cme.org.pl
W kilku jednocześnie przeprowadzonych atakach na północy kraju.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.