Do odważnej ewangelizacji Czarnego Lądu, której celem jest osobiste spotkanie z Jezusem, zachęcał w Beninie kard. Robert Sarah.
Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przewodniczył w tym kraju uroczystościom maryjnym w narodowym sanktuarium w Dassa-Zoumé. W pielgrzymce przybyło tam 10 tys. wiernych z Beninu i krajów ościennych. Główne uroczystości odpustowe odbyły się w minioną niedzielę.
Eucharystię wieńczącą tegoroczne trzydniowe maryjne pielgrzymowanie obok kardynała z Watykanu sprawowało dwunastu biskupów i czterystu kapłanów. W liturgii uczestniczył też prezydent Beninu, który odznaczył kard. Saraha najwyższym narodowym odznaczeniem. Pochodzący z Afryki hierarcha zachęcał swych pobratymców do odważnego głoszenia Ewangelii, która, jak podkreślał, zmienia życie jednostek i całych narodów. Przypomniał, że Czarny Ląd, doświadczany wieloma problemami i bolączkami, bardzo potrzebuje tego przemieniającego zasiewu.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.
Na liście uwolnionych więźniów jest m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.