Komitet Organizacyjny ŚDM jest w stałej współpracy ze służbami odpowiedzialnymi za zapewnienie bezpieczeństwa.
Ataki terrorystyczne, jakie w ostatni piątek miały miejsce w Paryżu, wzbudziły wiele pytań dotyczących bezpieczeństwa na świecie, w tym na Światowych Dniach Młodzieży, które w przyszłym roku odbędą się w Polsce.
W związku z tym Komitet Organizacyjny zapewnia, że jest w stałej współpracy ze służbami odpowiedzialnymi za zapewnienie bezpieczeństwa na szczeblu krajowym i międzynarodowym.
- Przedstawiciele komitetu regularnie spotykają się zarówno z policją na szczeblu wojewódzkim, jak i z odpowiednimi służbami na poziomie miasta. W pracach przygotowawczych biorą udział przedstawiciele Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego oraz szefowie Miejskiego Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Zespoły te otrzymują od Komitetu Organizacyjnego wszystkie potrzebne informacje dotyczące przebiegu wydarzeń centralnych, ich lokalizacji oraz szacowanej liczby uczestników - mówi Ewa Korbut z Biura Prasowego KO ŚDM Kraków 2016.
Jak dodaje, od wielu miesięcy odbywają się też wizje lokalne miejsc głównych celebracji oraz katechez. Biorą w nich udział m.in. przedstawiciele Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy Ministerstwa Obrony Narodowej. - Bezpieczeństwo podczas Światowych Dni Młodzieży jest priorytetem, dlatego zasadnicza część informacji ma status poufny - podkreśla E. Korbut.
Z kolei ks. Grzegorz Suchodolski, sekretarz generalny KO ŚDM, zauważa, że w zaistniałej sytuacji musimy zachować się jak każdy dojrzały obywatel i chrześcijanin. - Solidaryzujemy się ze wszystkimi ofiarami terroryzmu na świecie. Jako wierzący zapewniamy o naszej modlitwie - mówi.
W mediach społecznościowych ŚDM w różnych językach już w sobotę rozpoczęła się natomiast akcja modlitewna "Pray for Peace", w którą włączyć może się każdy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.