Montrealska orkiestra postanowiła pomóc i zakupiła dla niego nowy instrument.
Mark Landry jest bezdomny i kocha grać na skrzypcach. Mężczyznę zawsze można było spotkać przy stacji metra w Montrealu. We wtorek po kradzieży skrzypiec, stał w tym samym miejscu trzymając francuski napis informujący o stracie instrumentu i prosząc o datki, by mógł kupić nowy. Jego zdjęcie zaczęło szybko pojawiać się w mediach społecznościowych. W ten sposób dotarło do Montrealskiej Orkiestry Symfonicznej, której muzycy postanowili pomóc mężczyźnie. Jean Dupré zadzwonił do sklepu muzycznego, właściciela tak poruszyła historia, że sprzedał instrument po najniższej cenie. Popołudniu Mark otrzymał nowe skrzypce i w ramach podziękowania od razu zaczął na nich grać.
CBC News
RAW: Montreal homeless man gets new violin
Franciszkanie spodziewają się większej liczby wiernych niż zazwyczaj.
Da przykłady z poniedziałkowego poranka pokazujące, jak Ameryka coraz mniej wstydzi się chciwości.
Łokieć za oknem i goły tors za kierownicą- grożą za to wysokie mandaty.
Rada Bezpieczeństwa ONZ: nie ma militarnego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Ponieważ Hamas nie chce się ugiąć, musimy go pokonać - stwierdził premier Izraela.
Ukraina "nie podaruje własnej ziemi rosyjskiemu okupantowi" - mówi tymczasem Zełenski.