Dwunastu policjantów i kilkunastu manifestantów zostało rannych w nocy z piątku na sobotę w Hamburgu, kiedy antynazistowscy demonstranci usiłowali przeszkodzić w spotkaniu prawicowych ekstremistów - poinformowała niemiecka policja. Około 12 osób zostało zatrzymanych.
Starcia wybuchły, kiedy grupa około 500-600 manifestantów próbowała przełamać kordon policji, żeby stawić czoło około stu zwolennikom skrajnie prawicowej Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec (NPD), którzy zorganizowali tego dnia spotkanie na wolnym powietrzu.
Jak podała agencja AFP, jeden z policjantów wystrzelił ostrzegawczo z broni, kiedy manifestanci zbili szyby w aucie, w którym siedział.
Blisko 2000 policjantów zmobilizowano tego wieczoru w celu powstrzymania zamieszek.
Wspólnota liczy niemal 13 tys. członków na całym świecie, w tym również w Polsce.
1,6 mln cudzoziemców zgłosiło się do tzw. dobrowolnej deportacji.
Bank zapewnił, że poszkodowani klienci otrzymali zwrot pieniędzy.