Papież Franciszek modli się za ofiary zamachu w Barcelonie i wyraża bliskość z narodem hiszpańskim - oświadczył w czwartek rzecznik Watykanu Greg Burke.
"Ojciec Święty z wielkim niepokojem przyjął to, co dzieje się w Barcelonie. Papież modli się za ofiary tego zamachu i pragnie wyrazić swą bliskość z całym narodem hiszpańskim, szczególnie z rannymi oraz rodzinami ofiar" - brzmi komunikat rzecznika opublikowany przez biuro prasowe Watykanu.
W czwartek po południu furgonetka wjechała na chodnik w centrum Barcelony, potrącając kilkadziesiąt osób; są zabici i ranni. Policja potwierdziła, że doszło do ataku terrorystycznego.
Chodzi o kilkukrotne zniszczenie krzyży i przydrożnej kapliczki z figurą Matki Boskiej.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"