Odwiedziny w kościołach chrześcijańskich i synagodze, ekumeniczne rekolekcje wielkopostne, prelekcje na temat innych religii i wyznań chrześcijańskich - to działania podejmowane przez łódzkie duszpasterstwo głuchych.
Tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan w Łodzi rozpocznie się również od Mszy świętej dla głuchych.
"Działania ekumeniczne są od lat wpisane w pracę duszpasterstwa głuchych. Mają nas zbliżyć do siebie, wyjaśnić choćby to, na czym polega nasza chrześcijańska tożsamość" - podkreśla ks. Wiesław Kamiński, archidiecezjalny duszpasterz głuchych. W spotkaniach duszpasterstwa uczestniczą przede wszystkim katolicy, ale są też prawosławni, mariawici grekokatolicy czy ewangelicy. "Czasem ktoś przyjeżdża do swoje rodziny z innego kraju. I zapraszamy go, żeby opowiedział nam o sobie, także o tym, jak wyglądają praktyki religijne w jego kraju" - opowiada ks. Kamiński. Duszpasterz wspomina, że kilka lat temu jedna z rodzin, mariawicka, poprosiła go o odprawienie Mszy świętej z okazji jubileuszu ich małżeństwa. "To jest nasza duszpasterska codzienność" - dodaje.
Podopieczni duszpasterstwa mają też okazję do aktywnego poznawania innych wyznań. W ramach spotkań odwiedzili już większość kościołów chrześcijańskich w Łodzi, m.in. cerkiew prawosławną, kościół luterański, świątynię mariawicką. Odbywają się regularne prelekcje na temat różnych religii i wyznań chrześcijańskich. "Odwiedziliśmy nawet łódzką synagogę. Była pełna głuchych. Podobnie zresztą jak cerkiew" - wspomina ks. Kamiński.
Wymiar ekumeniczny miały też rekolekcje wielkopostne. "Prowadziłem je dla młodzieży. Pierwsza część odbyła się w naszym duszpasterstwie głuchych. Na drugą wybraliśmy się do luterańskiego kościoła św. Mateusza. I tę część prowadził duchowny ewangelicko-augsburski" - opowiada duszpasterz głuchych.
Z doświadczeń innych kościołów chrześcijańskich ks. Kamiński radzi korzystać kapłanom, którzy prowadzą duszpasterstwa głuchych w mniejszych miejscowościach. "Takie duszpasterstwa liczą 20-30 osób - tyle osób w każdym razie przychodzi na Mszę świętą. Księżom, którzy podejmują się takiego zadania podaję za przykład inne kościoły chrześcijańskie - jest tam mało wiernych, na nabożeństwa przychodzi nawet mniej ludzi, a nikt wiernych tam nie ignoruje. Nie potrzeba wielkiej grupy, żeby odprawić Mszę dla głuchych" - podkreśla duszpasterz.
W samej Łodzi co tydzień odprawiana jest tylko jedna Msza święta - w kaplicy św. Krzysztofa przy ul. Sienkiewicza 60. Gromadzi zwykle około 200 osób. "Nie każdy jest w stanie przyjechać na naszą Mszę co tydzień. Szacuję, że regularnie praktykujących jest około 500 głuchych" - ocenia ks. Kamiński. Przed Mszą istnieje możliwość wyspowiadania się i odmówienia tajemnicy Różańca Świętego (prowadząc go klerycy uczący się języka migowego). W trakcie Mszy udaje się zaktywizować głuchych m.in. do przygotowania i migania czytań mszalnych oraz wykonywania śpiewów (pieśni łatwo dających się przełożyć na języka migowy). Msze dla głuchych odprawiane są też w Piotrkowie Trybunalskim, Tomaszowie Mazowieckim i Pabianicach.
Inauguracja tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w archidiecezji łódzkiej odbędzie się właśnie podczas Mszy świętej dla głuchych - w niedzielę, 17 stycznia o godz. 10.00 w kaplicy św. Krzysztofa przy ul. Sienkiewicza 60. Homilię w jej trakcie wygłosi ks. Adam Kleszczyński z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego.
Nazwał ich "wariatami" i dodał, że nie pozwoli, by nadal "dzielili Amerykę".
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.