Po wichurach, w wyniku których zginęły dwie osoby, a 39 zostało rannych, wojewodowie przystępują do usuwania szkód, a w MSWiA uruchamiany jest fundusz klęskowy - poinformował szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Życiu poszkodowanym nie zagraża niebezpieczeństwo - dodał.
W piątek rano odbyła się wideokonferencja ministra spraw wewnętrznych i administracji z wojewodami i komendantami wojewódzkimi PSP w sprawie sytuacji po wichurach, które w nocy przeszły nad Polską. W ich wyniku zginęły dwie osoby, a 39 zostało rannych, w tym ośmiu strażaków.
Szef MSWiA poinformował, że skala zniszczeń, w porównaniu z sierpniowymi nawałnicami, jest dużo mniejsza. "Najbardziej ucierpieli mieszkańcy dwóch województw: lubuskiego i wielkopolskiego" - powiedział dziennikarzom Błaszczak po wideokonferencji.
Minister zwrócił uwagę, że straż pożarna pomagała szpitalom, które zostały odcięte od energii, podłączając je do agregatów; takiej pomocy udzielano także na posesjach prywatnych, np. w domach, w których mieszkają osoby podłączone do respiratorów.
Dodał, że w czwartek wieczorem i w nocy wojewodowie zawracali uwagę na dużą liczbę gospodarstw bez prądu, jednak służby pracowały przez całą noc, by usunąć awarie i dostawy prądu są sukcesywnie przywracane.
Błaszczak poinformował, że wojewodowie przystępują do usuwania szkód, a w MSWiA uruchamiany jest tzw. fundusz klęskowy. Zapowiedział, że poszkodowanym będzie wypłacana pomoc na takich samych zasadach, jak w przypadku innych nagłych zdarzeń i klęsk żywiołowych. Przypomniał, że w system wypłat włączone są samorządy.
Kwota odszkodowania, w formie zasiłku celowego, to 6 tys. zł; na odbudowę budynków mieszkalnych jest to do 200 tys. zł, a gospodarczych - do 100 tys. zł. "Na odprawie zobowiązałem wojewodów do przeprowadzenia wideokonferencji w każdym z województw, żeby poinformować wójtów, burmistrzów, prezydentów o tym, że te działania musza być podjęte niezwłocznie" - powiedział Błaszczak.
Minister poinformował, że jest w kontakcie z premier Beatą Szydło. Dodał, że wspólnie z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadierem Leszkiem Suskim w piątek odwiedzi miejsca najbardziej dotknięte przez wichury. Błaszczak zapowiedział, że o godz. 13.30 szefowa rządu ma być w Zielonej Górze w woj. lubuskim - jednym z najbardziej poszkodowanych regionów.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że premier będzie uczestniczyła w posiedzeniu sztabu kryzysowego w woj. lubuskim.
Szef MSWiA podziękował strażakom za zaangażowanie i za profesjonalnie przeprowadzoną akcję ratunkową. "Szczególnie chciałbym podkreślić zaangażowanie strażaków w ewakuację pasażerów pociągów, które utknęły na trasie swojego przejazdu" - powiedział.
Komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski poinformował, że strażacy interweniowali od czwartku już blisko 11 tys. razy, zgłoszeń jest coraz więcej i - jak zapowiedział - w najbliższych dniach strażacy będą intensywnie pracować nad usuwaniem skutków wichury.
Ofiary śmiertelne to 58-letnia mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego, na którą przewróciło się drzewo, i 67-letni mężczyzna, który spadł z dachu budynku w Ośnie Lubuskim.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.