Śladami PRL w architekturze

Szlak opisano w wydanej właśnie publikacji pt. :"Ładniej? PRL w przestrzeni miasta".

Szlak powstał nie po to, by zachwycać się minioną epoką - także w architekturze - ale by pokazać, jak zmieniło i zmienia się miasto, jakie jest jego nowe oblicze - tłumaczą pomysłodawcy szlaku.

Jak powiedział PAP w poniedziałek Łukasz Kuźma z Klubu Krytyki Politycznej w Białymstoku, na szlaku są obiekty z lat 1945-89. Głównym i zarazem jednym z najbardziej znanych jest tzw. Dom Partii, czyli dawna siedziba Komitetu Wojewódzkiego PZPR, w 1990 roku przejęty przez uniwersytet. Mieszczą się tam kierunki humanistyczne.

Nie brakuje też neonów, które pozostały na różnych obiektach, np. neonu z lat 70. na dawnym pawilonie handlowym "Domus", opisów ulic takich jak np. ulica Curie-Skłodowskiej, która - jak mówi Kuźma - cała była zaprojektowana w myśl tamtej epoki.

Są też tak zwane "spodki", czyli obiekty dawnego Akademickiego Centrum Kultury, które powstały w mieście przy okazji centralnych dożynek w 1973 roku. Przypominają stylizacją statki kosmiczne. Znalazły się też dawne kawiarnie i kluby - np. obecny klub jazzowy, w którym w 1973 roku podczas dożynek mieścił się pawilon wystawienniczy, gdzie prezentowano dorobek białostockich twórców. Obiekt powstał ze szkła i aluminium na planie dwunastokąta.

Szlak opisany w przewodniku jest elementem szerszego projektu, który realizuje Fundacja Uniwersytetu w Białymstoku i Klub Krytyki Politycznej. W jego ramach odbywały się wystawy fotografii, porównujące dawne obiekty uwiecznione choćby na pocztówkach z ich obecnym wyglądem, dyskusje o zmieniającej się przestrzeni miasta, wędrówki po mieście. Wszystko po to, by zachęcić mieszkańców do refleksji nad zmianami w miejskim otoczeniu i zainicjować publiczną debatę na te tematy. Chodzi też o popularyzację wiedzy o architekturze i sztuce oraz zachęcanie mieszkańców, jak również turystów, do zwiedzania miasta w nowy sposób, po nowych szlakach.

Przewodniki z opisanym szlakiem będą dostępne w punktach informacji turystycznej, hotelach, kawiarniach i w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym.