Echa Roku Kapłańskiego

Zasadniczo było tu reprezentowane całe światowe prezbiterium. Od Papieża usłyszeliśmy bardzo jasne wskazania na przyszłość – zauważa ks. Federico Lombardi SJ w swym cotygodniowym felietonie.

„Papież w sposób jednoznaczny wezwał nas, byśmy kapłaństwo traktowali nie jako urząd czy zwyczajną ludzką profesję, lecz jako dar Boga, dar śmiały, bo On sam powierzył się ludziom, aby wypowiadali Jego słowa przebaczenia i uobecniali w świecie Jego Ciało i Krew – powiedział włoski jezuita. – Benedykt XVI zauważył też, że skandale wynikające z nadużyć seksualnych, których dopuścili się duchowni, jeszcze wyraźniej pokazały, iż Bóg złożył swój dar w «naczyniach glinianych». Dlatego też kapłaństwo zawsze musi być dla nas darem, a nie ludzkim zaszczytem. Ów dar mamy przyjąć odważnie i z pokorą, pilnie go strzec, prosząc Boga o ochronę, aby nie wypaczył go grzech, a wspomniane nadużycia nigdy więcej nie miały już miejsca”.

W zamknięciu Roku Kapłańskiego uczestniczyli też biskupi z Polski. Było to wspaniałe doświadczenie wspólnoty kapłanów z różnych krajów, zjednoczonych wokół Następcy Piotra – uważa bp Ignacy Dec. W przekonaniu ordynariusza świdnickiego najważniejsze wydarzenia zakończonego już roku miały miejsce na szczeblu lokalnym. Słuchaj wypowiedzi bp Deca:

Papieska zachęta na zakończenie Roku Kapłańskiego do odwagi i pokory jest także bliska polskim księżom pracującym na południu Ukrainy oraz tym, którzy się tam wybierają na misje. Mówi ks. Jan Dargiewicz, wikary w katedrze łacińskiej w Odessie i sekretarz tamtejszego biskupa: