Biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski odwiedził 30 sierpnia poszkodowanych przez nawałnicę w Woli Rębkowskiej. Trąba powietrzna, która 27 sierpnia wieczorem przeszła przez Wolę Rębkowską w gminie Garwolin zniszczyła 12 budynków mieszkalnych i ok. 40 gospodarskich.
Siła żywiołu była ogromna - słupy betonowe łamały się jak zapałki, a wiatr przenosił na znaczne odległości wyrwane drzewa z korzeniami. Zerwane zostały linie energetyczne i trakcja sieci kolejowej. Atak nawałnicy trwał jedynie ok. 20 sekund.
Podczas spotkania z mieszkańcami Woli Rębkowskiej ordynariusz diecezji siedlecki interesował się rozmiarem zniszczeń i pracami przy usuwaniu skutków nawałnicy. - To, co widać, pokazuje wielką siłę natury, wiatru, trąby powietrznej, która jest w stanie zniszczyć nawet rzeczy, które wydawać by się mogły trwałe. Dobrze, że żadnemu z mieszkańców nie stało się nic złego - stwierdził.
"Wszystko dzięki temu, że wieczorem byli oni w domu. Gdyby w czasie, kiedy trąba powietrzna przechodziła przez miejscowość, więcej osób znajdowało się na zewnątrz, ryzyko zranienia kogoś przedmiotami, które fruwały w powietrzu, byłoby znacznie większe - powiedział bp Kiernikowski.
W rozmowach z poszkodowanymi biskup mówił o solidarności, zarówno sąsiedzkiej, jak i współpracowników i kolegów poszkodowanych. - Dalsze prace związane z odbudową budynków będą wymagały spokojnego podejścia.
Oczywiście czas nagli, bo zima blisko. Z tego, co rozumiem, władze samorządowe uczynią wszystko, co jest w potencjale ludzkim, aby przynajmniej zostało odbudowane to, co można odbudować, aby ludzie przed zimą mieli gdzie się schronić - powiedział bp Kiernikowski.
Zapowiedział także pomoc ze strony Kościoła. - Po oszacowaniu strat, diecezjalna Caritas weźmie udział w akcji pomocy. Postaramy się wszystko rozdzielić tak, żeby było sprawiedliwie w stosunku do skali zniszczeń - poinformował. - Myślę, że mając środki, którymi dysponuje Caritas, oraz organizując zbiórki w parafiach z okręgu garwolińskiego, czy jeśli zajdzie taka potrzeba w parafiach całej diecezji, będziemy w stanie pomóc wszystkim poszkodowanym. Jest to okazja do wyrażenia solidarności, tej ludzkiej i chrześcijańskiej - podkreślił bp Kiernikowski.
Dodał także, że każdego może spotkać takie, czy inne nieszczęście. Trzeba jednak czuć się członkiem wspólnoty i liczyć na to, że kiedy pomagamy innym, to ta pomoc w sytuacji kryzysowej także wróci do nas.
Biskupowi towarzyszyli: dziekan dekanatu garwolińskiego ks. prałat Ryszard Andruszczak, proboszcz parafii MB Częstochowskiej w Garwolinie ks. prałat Julian Jóźwik, starosta garwoliński Grzegorz Woźniak i wójt gminy Górzno Tomasz Łysiak.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.