Na fali krytyki działań władz francuskich wobec Romów, także Belgia znalazła się na celowniku obrońców praw człowieka za brak poszanowania praw mniejszości romskiej, zwłaszcza dotyczących zamieszkania - informuje w poniedziałek dziennik "Le Soir".
Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH) zapowiedziała skargę do komitetu praw gospodarczych i społecznych Rady Europy przeciwko Belgii - dowiedziała się gazeta.
"Le Soir" wyjaśnia, że chodzi o prawa wędrownych Romów, czyli żyjących w taborach i zmieniających co jakiś czas miejsce zamieszkania. FIDH zarzuca belgijskim władzom udostępnianie zbyt małej liczby terenów na przyjęcie taborów, zbyt częste wydalanie Romów do krajów pochodzenia, nieuznawanie wozów jako miejsca zamieszkania itd.
W wakacje głośno było w Belgii o romskich taborach, które nie mogły znaleźć na dłużej miejsca postoju na skutek sprzeciwu gminnych władz. Konflikty udawało się jednak rozwiązać np. dzięki temu, że miejscowi rolnicy zgadzali się, by Romowie odpłatnie obozowali na ich ziemiach.
Komitet działający w ramach Rady Europy po zbadaniu sprawy może zalecić Belgii zmianę prawodawstwa czy też sposobu działania administracji. Zalecenia te nie są wiążące prawnie.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.