Robert Kubica z teamu Renault zrezygnował z dalszej jazdy na trzecim okrążeniu wyścigu o Grand Prix Japonii, 16. eliminacji mistrzostw świata Formuły 1. Polak zjechał na pobocze toru Suzuka w wyniku utraty tylnego koła, a zajmował drugie miejsce w rywalizacji.
Doszło do tego, gdy na torze znajdował się samochód bezpieczeństwa, który wjechał po kraksie z udziałem kilku kierowców tuż po starcie. Kubica po rozpoczęciu wyścigu wyprzedził Australijczyka Marka Webbera z Red Bull-Renault i znalazł się za Niemcem Sebastian Vettel również z Red Bull-Renault.
Dziś w Drohiczynie odbył się pogrzeb zmarłego 14 września miejscowego biskupa seniora.
Wkrótce zaczną się najcięższe i najbardziej uciążliwe dla mieszkańców Rudy Śląskiej prace.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.