- Ukazujmy naszym młodym piękno chrześcijańskiego życia - apelował kard. Stanisław Dziwisz podczas jubileuszowej Mszy św.
Początki salezjanów w Skawie sięgają końca XIX w. i dzieła prowadzonego przez nich w Oświęcimiu. Tamtejsze gimnazjum i szkoła zawodowa cieszyły się dobrą sławą w bliższej i dalszej okolicy. Mieszkańcy Skawy, dysponujący jedynie małą kaplicą Najświętszego Serca Pana Jezusa, marzyli o tym, by mieć duszpasterza na miejscu. Salezjanie zaś myśleli o otwarciu nowej placówki. Te pragnienia spełniły się wraz z przybyciem do Skawy na stałe pierwszego salezjanina w listopadzie 1920 roku. W czasie II wojny światowej, 1 października 1942 r., abp Adam Stefan Sapieha erygował w Skawie salezjańską parafię pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
W homilii kard. Dziwisz przypomniał charyzmat św. Jana Bosko, ukierunkowany na ubogą i zaniedbaną młodzież. - Chciał jej pełni człowieczeństwa, dlatego wyprowadzał młodych z nędzy i ubóstwa, zapewniał im godne warunki życia, dbał o ich wykształcenie, zdobycie zawodu, a przede wszystkim o pełny wzrost ich życia chrześcijańskiego - mówił, dodając, że ta integralna metoda wychowawcza przynosiła "wspaniałe owoce".
Z salezjanami związany był młody Karol Wojtyła, który zetknął się z nimi w czasie wojny, mieszkając w krakowskich Dębnikach, na terenie parafii salezjańskiej. W tym czasie przyszły papież pracował w kamieniołomach i zakładach Solvay. Wtedy też dojrzewało w nim powołanie do kapłaństwa. Po wielu latach, w 1988 r., Jan Paweł II pisał w liście apostolskim w 100. rocznicę śmierci św. Jana Bosko: "Wychowawca naprawdę kocha i wychowuje młodzież, kiedy wskazuje jej wyższe ideały i kiedy towarzyszy jej na trudnej drodze codziennego dojrzewania życiowych decyzji".
- Te słowa odnoszą się i skierowane są do wszystkich wychowawców, do rodziców, do nauczycieli, do duszpasterzy, do wszystkich, którym leży na sercu wychowanie młodego pokolenia - mówił kard. Dziwisz.
Krakowski metropolita senior podkreślał, że papieżowi zależało na formacji młodych ludzi. - Jan Paweł II stawiał młodzieży wysokie wymagania, bo w pierwszym rzędzie samemu sobie stawiał wymagania. Żył ideałem miłości i służby Bogu i człowiekowi, i taki ideał ukazywał młodym, towarzysząc im w niełatwym dorastaniu do tego ideału. Takie zostawił wszystkim nam dziedzictwo i takie zadanie - zaznaczył.
Odpowiadając na pytanie o charyzmat salezjańskiej parafii, wieloletni sekretarz Jana Pawła II wskazywał m.in. pracę wśród młodzieży. - Dziś w Europie i w Polsce toczy się walka o duszę młodego pokolenia. Ukazujmy naszym młodym piękno chrześcijańskiego życia. Chrystus i Jego Ewangelia mogą naprawdę zafascynować młodych, jeżeli dostrzegą żywe wzorce wiary pośród nas, wśród swoich rodziców, nauczycieli i duszpasterzy - apelował.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.