W sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej zakończono prace renowacyjne współfinansowane przez Unię Europejską - informuje "Dziennik Polski".
Rok temu kalwaryjski klasztor otrzymał blisko 8 mln zł z UE na remont zabytkowych kapliczek znajdujących się na terenie sanktuarium pasyjno-maryjnego. Zakonnicy nie ukrywają, że bez tych pieniędzy trudno byłoby wykonać remont, ponieważ tego typu prace konserwacyjne są bardzo kosztowne. Wszystko musi być przeprowadzane zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Prace trwały od roku. Niedawno zostały zakończone.
Prace renowacje objęły m.in. Pałac Piłata. To jeden z najstarszych, największych i najpiękniejszych obiektów kalwaryjskiego sanktuarium. Wybudowany został w 1605 r. Renowacja objęła także pochodzące z 1630 r. tzw. Gradusy. To liczące 28 stopni schody, po których pielgrzymi idą na klęczkach. W stopniach umieszczone są relikwie i ziemia z pamiątkowych miejsc Palestyny.
Dzięki unijnej dotacji swój dawny blask odzyskała także m.in. najbardziej zniszczona kalwaryjska kaplica - św. Marii Magdaleny na szczycie Żarku i stojąca obok niej Pustelnia Pięciu Braci Polaków.
Więcej w "Dzienniku Polskim".
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.