Premier Wielkiej Brytanii David Cameron powiedział w sobotę uczestnikom Monachijskiej Konferencji o Bezpieczeństwie, że polityka "państwowej wielokulturowości" nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Opowiedział się za bardziej zdecydowaną obroną zachodnich wartości liberalnych.
Według Camerona, Wielka Brytania musi bardziej energicznie bronić swojej tożsamości narodowej aby zapobiec krzewieniu się różnych form ekstremizmu. Dał do zrozumienia, że rząd brytyjski zajmie twardsze stanowisko wobec ugrupowań propagujących islamski ekstremizm.
Zapowiedział też, że władze będą uważniej przyglądać się organizacjom muzułmańskim w Wielkiej Brytanii, które korzystają z funduszy publicznych, ale niewiele robią aby powstrzymywać ekstremistów islamskich.
Zdaniem Camerona, w skrajnych przypadkach należy pozbawiać takie ugrupowania wsparcia ze środków publicznych i zapobiegać ich działalności propagandowej, m. in. na uniwersytetach i w zakładach karnych.
"Musimy ograniczyć pasywną tolerancję ostatnich lat na rzecz aktywniejszego, prężnego liberalizmu" - powiedział brytyjski premier.
Wystąpienie Camerona skrytykowały niektóre muzułmańskie organizacje w Wielkiej Brytanii i opozycyjna Partia Pracy.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.