Obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski, po trzech miesiącach podlegają takim samym obowiązkom, jak nasi obywatele. Jeśli nie przeszli jakiegoś szczepienia np. na odrę, czy gruźlicę, to siłą rzeczy taki obowiązek będzie ich także dotyczył - powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.
W piątek w TVP Info szef MZ pytany był o dostępność szczepień dla uchodźców.
"Dajemy im praktycznie takie sama prawa w dostępie do systemu opieki zdrowotnej. Dotyczy to także kwestii szczepień" - powiedział Niedzielski.
"Próbujemy ich informować, tak jak w przypadku Polaków. W przychodni każdy uchodźca będzie pytany nie tylko o szczepienia na COVID-19, ale także inne szczepienia, które występują w polskim kalendarzu szczepień" - zaznaczył minister zdrowia. Dodał, że będzie także możliwość szczepienia na COVID-19.
Przyznał, na razie zainteresowanie szczepieniami w przypadku uchodźców z Ukarany na COVID-19 nie jest duże. "Myślę, że zderzając się z nową sytuacją i otoczeniem, inne tematy są ważne" - powiedział minister zdrowia.
Pytany o szczepienia uchodźców na odrę czy gruźlicę, Niedzielski powiedział, że "obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski, po trzech miesiącach (pobytu - PAP) podlegają takim samym obowiązkom, jak nasi obywatele". "Jeśli nie przeszli jakiegoś szczepienia, to siłą rzeczy taki obowiązek ich dotyczy" - wyjaśnił.
Zapewnił, że szczepionek na COVID-19 jest w Polsce "bardzo dużo".
"Dla osób powyżej 80. roku życia została zarekomendowana czwarta dawka. Osoby, które chcą się zaszczepić po raz pierwszy i przejść cały proces szczepienia, żeby czuć się bezpiecznie, to zasady się nie zmieniły. Można udać się do najbliższego POZ czy innego punktu, w którym są wykonywane szczepienia" - powiedział minister zdrowia.
W Polsce dostępne są szczepionki dwudawkowe firm Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca i Novavax oraz jednodawkowa szczepionka Johnson & Johnson.
Zgodnie z opublikowanymi w piątek danymi, w Polsce wykonano 54,3 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepiono 22 456 718 osób. Podano też 11 727 655 dawek przypominających.
Łącznie do Polski dostarczono 107 707 090 dawek, z których 55 974 230 dotarło do punktów szczepień. Zutylizowano 788 420 dawek.
Po podaniu 54,3 mln dawek zgłoszono 18 635 niepożądanych odczynów. Większość z nich była łagodna, objawiająca się zaczerwienieniem i krótkotrwałą bolesnością w miejscu wkłucia. Inne odczyny - poza łagodnymi - jakie zanotowano, to m.in. bóle i zawroty głowy, omdlenie, duszność, gorączka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.