W Darfurze szykuje się kolejne ludobójstwo. Tym razem sudańskie władze zamierzają uśmiercać głodem
Do końca miesiąca region ten ma opuścić CRS –amerykański odpowiednik Caritas (Catholic Relief Services). Dziś jest on jedynym źródłem zaopatrzenia w żywność dla ponad 400 tys. osób, nie wspominając o innych projektach pomocowych, które obejmują dostarczanie wody pitnej, rozwój rolnictwa oraz edukację. CRS to już kolejna i w praktyce ostatnia organizacja pozarządowa działająca w Darfurze i zmuszona do opuszczenia tego regionu. Do tej pory to właśnie ona próbowała łatać dziury po innych instytucjach dobroczynnych. Po jej odejściu na miejscu nie pozostanie już żadna organizacja, która byłaby w stanie sprostać pladze głodu i niedożywienia – ostrzegają katoliccy wolontariusze w Sudanie.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.