USA, Francja i Wielka Brytania są zdeterminowane doprowadzić do upadku reżimu Muammara Kadafiego - napisali we wspólnym artykule prasowym Barack Obama, Nicolas Sarkozy i David Cameron.
Artykuł ten zostanie opublikowany w piątkowych wydaniach dzienników "Washington Post", "Le Figaro" i "Times".
"Tak długo jak w Libii będzie rządził Kadafi, NATO i jego partnerzy muszą kontynuować operację ochrony ludności cywilnej" - napisali prezydenci USA i Francji oraz premier Wielkiej Brytanii.
Uważają oni, że nie można Libii pozostawić samej sobie, bo istnieje ryzyko, że przekształci się w państwo chaosu. Zdradą byłoby także, napisali trzej czołowi zachodni politycy, pozostawienie Kadafiego przy władzy.
Zdaniem Obamy, Sarkozy'ego i Camerona, nie do zaakceptowania jest rozejm, który pozostawiałby przy władzy w Libii któregoś z członków rodziny Muammara Kadafiego. "Nie można sobie wyobrazić, by ktoś kto masakrował własny naród miał odgrywać jakąś rolę w przyszłym rządzie libijskim" - napisali Obama, Sarkozy i Cameron. (PAP)
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.