Złodzieje ukradli wota dziękczynne z prawosławnej świątyni
W nocy z 8 na 9 stycznia ktoś włamał się do cerkwi Przemienienia Pańskiego, z której skradziono wota dziękczynne umieszczone przed Iwierską ikoną Matki Bożej. – Zginęło kilkadziesiąt pierścionków, obrączek, złotych elementów o sporej wartości. Złodzieje liczyli na zysk, nic nie wiadomo o dodatkowych aktach wandalizmu – mówi serwisowi Gosc.pl rzecznik prasowy Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Wydarzenie jest tym bardziej smutne, że miało miejsce między drugim a trzecim dniem prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Święta Góra Grabarka to najważniejsze sanktuarium polskich prawosławnych. Znajduje się na niej żeński klasztor św. Marty i Marii. W 1990 roku doszczętnie spłonęła cerkiew, którą dziesięć lat później odbudowano.
Wśród ofiar są niemowlęta. To jedna z największych takich tragedii w tym roku.
Na tym obszarze toczyły się w 1944 r. ciężkie walki między Armią Czerwoną a III Rzeszą.
Grzegorz Krychowiak przeszedł do występującego w lidze okręgowej Mazura Radzymin.
Odpalono międzykontynentalne pociski balistyczne Jars i Siniewa.
Zwycięstwo życia nie jest pustym słowem, ale rzeczywistym faktem, konkretem.