Gdzie był Bóg? Dlaczego do tego dopuścił? Te i podobne pytania zapewne wielu cisną się na usta po tragedii, jaka rozegrała się w ostatnich dniach w kopalni „Wujek-Śląsk”. Wyroki Boże są niezbadane. Pozostaje pokornie schylić głowę przed Stwórcą i Panem wszystkich rzeczy.
Pod hasłem „Nie bierzcie wzoru z tego świata” w Murzasichlu niedaleko Zakopanego spotkało się 250 stypendystów fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
Miłość nie może wykraczać poza krąg islamu. Przekonali się o tym właśnie nie tylko mieszkańcy odległego Pakistanu, ale i Włoch gdzie ojciec zasztyletował własną córkę. Zabił, bo jako muzułmanka zakochała się w chrześcijaninie.
Proszę pani, co ja zrobiłem złego, że zabierają mnie od mamy?
– Jeszcze nie zdechliście? – zdziwił się po pierwszej zimie przewodniczący kołchozu. Rodzina Jonkajtysów przeżyła jednak w komplecie nie tylko jedną, ale sześć zim na Sybirze.
Gdyby Polska miała w 1939 roku zmierzyć się z samym tylko Związkiem Sowieckim, raczej znowu by wygrała.
Prawo nie jest po to, by krzywdzić, ale po to, by przed krzywdą chronić. Niestety próby poprawiania istniejących zasad w taki sposób, by to konkretne zło powtórzyć się nie mogło, generują kolejne.
Trzeba iść z Dobrą Nowiną o zbawieniu w sam środek. Tam, gdzie się gromadzą ludzie. Tam gdzie rozmawiają o wszystkim tym, co jest dla ich życia ważne.
Z literaturą, w której pojawiają się wątki i postacie biblijne jest pewien problem, bo też jak ją traktować? W jaki sposób odczytywać? Jako współczesne apokryfy, czy jednak jako tradycyjne powieści historyczne? Oto jest pytanie!
Wszystkie poglądy są dobre, byle nie były inspirowane chrześcijaństwem – dawało się słyszeć na politycznych salonach w ostatnich kilkudziesięciu latach. Coś jednak zaczyna się zmieniać.