Egipski rząd ogłosił decyzję o budowie nowego kościoła. Ma on upamiętnić Koptów zabitych w Libii przez ekstremistów muzułmańskich związanych z tzw. Państwem Islamskim.
Tamtejsze media powołują się na dekret premiera Ibrahima Mahlaba. Czytamy w nim, że nowa świątynia będzie „kościołem ku czci męczenników” i powstanie w muhafazie (prowincji) Al-Minja w centralnej części Egiptu, na południe od Kairu. To właśnie stamtąd pochodzili zamordowani w Libii egipscy Koptowie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.