„Zbyt dobrze znamy przemoc, która odbiera życie w tej Ziemi, świętej i niezwykle trudnej. Wokół nas widzimy oznaki śmierci fizycznej i etycznej” – mówił abp Pierbattista Pizzaballa podczas Mszy koncelebrowanej w bazylice Grobu Bożego z europejskimi i amerykańskimi biskupami uczestniczącymi w pielgrzymce solidarności.
Administrator apostolski Patriarchatu Łacińskiego Jerozolimy zaapelował, by stawić czoło kulturze śmierci pokładając ufność w Zmartwychwstałym Jezusie. Podkreślił, że właśnie z tego doświadczenia chrześcijanie muszą nauczyć się być świadkami życia, które jest mocniejsze od każdej formy śmierci. Przypomniał, że doświadczenie zła i cierpienia naznacza wprawdzie życie mieszkańców Ziemi Świętej, ale nie może ich pokonać. „Najważniejsze wyzwanie to być świadkami nadziei” – podkreślił abp Pizzaballa.
Biskupi uczestniczący w międzynarodowej pielgrzymce solidarności zobowiązali się, że po powrocie do swych krajów usilnie będą się angażować w pomoc dla Ziemi Świętej i żywych kamieni ją zamieszkujących.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.