Jak informuje amerykańska organizacja pro-life Alliance Defending Freedom, każdego miesiąca w Indiach dokonuje się aborcji ok. 50 tys. dziewczynek. Przyczyną jest płeć dzieci.
"W naszym kraju 50 tys. dzieci jest abortowanych każdego miesiąca z jednego tylko powodu: są dziewczynkami, a nie chłopcami" - alarmuje Tehmina Arora, dyrektor indyjskiego oddziału Alliance Defending System. Podkreśliła, że także dziewczynki, które przychodzą na świat, padają często ofiarą przemocy i różnych form dyskryminacji ze względu na płeć.
Portal obrony życia lifenews.com podał, że w ciągu dwóch ostatnich dekad w Indiach zabito 60 mln dziewczynek w wyniku aborcji wybiórczej ze względu na płeć. Z kolei badania przeprowadzone na zlecenie tamtejszego rządu pokazują, że aż 21 mln dziewczynek jest niechcianych przez swoje rodziny.
Z myślą o ratowaniu zagrożonych aborcją dzieci, Alliance Defending Freedom rozpoczęła 3 lata temu kampanię #VanishingGirls (Znikające Dziewczynki), mającej na celu zwrócenie uwagi światowej opinii publicznej na ten problem i zaprzestanie instrumentalizacji badań prenatalnych, które są wykorzystywane jako pretekst do przyzwolenia na zabijanie dzieci.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.