W Sejmie rozpoczęło się publiczne wysłuchanie projektu nowelizacji ustaw: o radiofonii i telewizji oraz abonamentowej, autorstwa PO. O wysłuchanie wnosiły środowiska twórcze, które krytykują projekt PO i domagają się rozpoczęcia prac nad własnym.
Do głosu podczas wtorkowej debaty zapisało się 31 osób, głównie ze środowisk twórczych i organizacji pozarządowych. Otwierając posiedzenie przewodnicząca sejmowej komisji kultury Iwona Śledzińska-Katarasińska zapowiedziała, że ograniczy się ono jedynie do wysłuchania osób zapisanych do głosu, zaś debata nad projektem toczyć się będzie podczas kolejnych czytań.
Najważniejsze zmiany, proponowane przez PO w obowiązującej Ustawie o rtv, sprowadzają się do sposobu wyłaniania władz mediów publicznych. Wyłanianiem rad nadzorczych i zarządów w TVP i spółkach Polskiego Radia zajmowałaby się jak dotąd KRRiT, ale po przeprowadzeniu jawnego i otwartego konkursu. PO utrzymuje, że pozwoli to odpolitycznić media. Wejście noweli w życie oznaczałoby odwołanie obecnych zarządów, rad nadzorczych i programowych w TVP i Polskim Radiu. Platforma chce też usunąć z ustawy zapis o katalogu zadań mediów publicznych.
Projekt przygotowany przez komitet obywatelski zakłada natomiast nie tylko reformę kadrową, ale też finansową. Twórcy zaproponowali likwidację abonamentu rtv, a w zamian utrzymywanie radia i telewizji z tzw. opłaty audiowizualnej. Opłata w wysokości 8 zł miesięcznie miałaby być wnoszona przez niemal każdego zatrudnionego, przedsiębiorców, rolników (z wyjątkiem osób najuboższych). Jej ściąganiem miałyby się zająć urzędy skarbowe oraz Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Projekt PO nie podoba się nie tylko środowiskom twórczym i pozarządowym, ale i posłom opozycji. Zastrzeżenia ma też PSL.
Lewica zarzucała PO, że "poza kolejką" wprowadza pod obrady swój projekt, podczas gdy w Sejmie od dawna leży projekt SLD, w którym proponuje się wprowadzenie licencji programowych i reformę finansowania mediów publicznych.
Na początku lipca szef PSL Waldemar Pawlak zapowiedział, że ludowcy nie poprą projektu PO, a wesprą propozycję twórców. Zdaniem Pawlaka, rozwiązania proponowane przez koalicjanta doprowadziłoby do tego, że monopol jednego środowiska politycznego w mediach publicznych zostałby zastąpiony przez monopol innego środowiska.
Jeden z podstawowych zarzutów PiS wobec projektu Platformy to brak zapisów dotyczących finansowania. Posłowie największej partii opozycyjnej wskazywali też, że wprowadzenie konkursów do rad nadzorczych TVP i PR niczego w mediach publicznych nie zmieni.
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.
Mówi bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.
Ciągle pozostaje ona wpływową postacią na krajowej scenie politycznej.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.