Dwóch Hiszpanów porwanych prawie dziewięć miesięcy temu w Mauretanii przez terrorystów z Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu (AQIM) doleciało w poniedziałek wieczorem do stolicy Burkina Faso, Wagadugu, skąd następnie samolotem rządowym mają udać się do Barcelony.
Na jego pokładzie znajduje się przedstawicielka hiszpańskiego rządu Soraya Rodriguez oraz rodziny byłych zakładników.
Dwaj Hiszpanie, którzy w poniedziałek odzyskali wolność, to dyrektor generalny dwóch firm konstrukcyjnych związanych z lokalnym rządem Katalonii Albert Vilalta oraz przedsiębiorca z branży budownictwa Roque Pascual. Pracowali dla barcelońskiej organizacji pozarządowej Accio Solidaria.
"Albert Vilalta i Roque Pascual są wolni. Zostali uwolnieniu po 268 dniach w rękach porywaczy" - potwierdził oficjalnie w poniedziałek premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero.
W niedzielę o uwolnieniu Hiszpanów, którzy byli przetrzymywani przez AQIM na północy Mali, poinformowała telewizja Al-Arabija i mauretańska strona internetowa "Sahara Media".
Według tych źródeł, uwolnienie ma związek z niedawną ekstradycją do Mali Mauretańczyka Omara Sid-Ahmeda Oulda Hammy, znanego jako Omar Saharami, którego mauretański sąd skazał na 12 lat więzienia za udział w tym porwaniu.
Zdaniem agencji Reutera, doszło do wymiany więźnia na zakładników. Nie jest jednak jasne, czy zapłacono także okup.
Pod koniec listopada ub.r. północnoafrykańskie skrzydło Al-Kaidy w Mauretanii zatrzymało jeden z 13 samochodów konwoju wiozącego pomoc, uprowadzając troje Hiszpanów. Oprócz Vilalty i Pascuala porwano także urzędniczkę administracji sądowej Alicię Gamez. Została ona uwolniona w marcu br.
Trójka ta od lat brała udział w "karawanach solidarności" z krajami Afryki Zachodniej, organizowanymi przez Accio Solidaria. Pomoc polegała na tanim dostarczaniu materiałów innym organizacjom pozarządowym działającym w Maroku, Mauretanii, Senegalu i Gambii.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.