Będą dalej werbować?
Zbuntowane betanki po zaaklimatyzowaniu się w nowym miejscu zaczną werbować do
swojej wspólnoty innych - uważają specjaliści od sekt. Ale póki nie będą łamać
prawa, niczego nie można im zrobić - pisze Dziennik. "Rodziny mogą starać się
o ubezwłasnowolnienie swoich córek, ale udowodnienie, że bycie w zgromadzeniu
zagraża ich zdrowiu i życiu, będzie wyjątkowo trudne" - mówi prokurator.