Włoska policja zatrzymała trzy zakonnice pędzące samochodem z prędkością 180 km na godzinę. Tłumaczyły, że spieszą się do Aosty, bo potrzebuje ich papież (Po kilku dniach od napisania komentarza ta informacja okazała sie nieprawdziwa). A inni użytkownicy drogi?
Smutne, ale nawet niespecjalnie mnie to dziwi. Nieraz już odnosiłem wrażenie, że im szlachetniejsze pobudki, tym łatwiej ludzie rozgrzeszają się ze zbyt szybkiej jazdy. Gdy dochodzi do tego poczucie misji, hamulce już w ogóle przestają działać. Kierowcy spieszą się, bo muszą zdążyć. Do pracy, do urzędu, na zakupy, na mszę, na ważne spotkanie. Tak jakby sprawy, które maja do załatwienia, ważniejsze były od ludzkiego zdrowia i życia. Przesadzam?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.