Niekoniecznie karać za posiadanie narkotyków

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by do polskiego prawa wprowadzono możliwość niekarania posiadania nieznacznej ilości narkotyków. Jednocześnie resort opowiada się za zaostrzeniem kar dla dilerów i za skuteczniejszym leczeniem skazanych uzależnionych.

 Były pełnomocnik ministra zdrowia ds. AIDS i narkomanii, założyciel wielu ośrodków pomocy osobom uzależnionym od narkotyków, ks. Arkadiusz Nowak ocenia, że pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości, by nie karać za posiadanie nieznacznej ilości narkotyków, powinien odnosić się jedynie do osób uzależnionych.

"Jedna rzecz jest pewna: należy stworzyć taki przepis, który chroniłby od odpowiedzialności karnej osoby uzależnione, które posiadają małą ilość narkotyku na własny użytek. Takie osoby są chore i dopóki nie podejmą leczenia, zawsze będą mieć przy sobie narkotyk, bo muszą go zażywać - to oczywiste. Tylko tę grupę ewidentnie wyłączyłbym z odpowiedzialności karnej za posiadanie na własny użytek. Natomiast wszyscy pozostali powinni mieć świadomość, że popełniają czyn prawnie zabroniony" - podkreślił ks. Nowak w rozmowie z PAP.

Jego zdaniem przepis, by nie karać w ogóle za posiadanie małej ilości narkotyków, "otwiera furtkę - do posiadania na zasadzie: mam, sprzedam, znowu mam, sprzedam - do czasu, kiedy mnie złapią".

"Możemy wyobrazić sobie sytuację, że diler narkotykowy nieuzależniony od narkotyku i niemający problemu z narkotykami może mieć przy sobie zawsze małą działkę po to, by ją sprzedać. Zawsze tę działkę będzie miał, bo będzie miał świadomość niekaralności" - mówił ks. Nowak.

Pytany o to, jak powinien być potraktowany np. student pierwszy raz przyłapany na posiadaniu małej ilości narkotyku, który powie policji, że ma go na własny użytek, odparł: "Skąd mamy mieć pewność, że nie ma go po to, by sprzedać? Ktoś powie: ok, więc teraz musicie go złapać, jak sprzedaje ten narkotyk. Ale w ten sposób można się bawić w kotka i myszkę" - tłumaczył.

Jak podkreślił, narkomani złapani na handlu narkotykami też powinni być karani.

Ks. Nowak dodał, że sprawa jest bardzo trudna do oceny, gdyż nie zna dokładnego projektu MS. Według niego jest wiele pytań odnośnie pomysłu, np. czy niekaranie za drobną ilość narkotyku dotyczyłoby określonej substancji, np. marihuany czy również innych. "Czy jeśli ktoś będzie miał nieznaczną ilość kokainy lub amfetaminy (narkotyki, które mogą uzależnić już po pierwszym zażyciu - PAP) - to czy również będzie mógł uniknąć kary?" - pytał ks. Nowak.

Ocenił on, że pomysł, by zwiększyć kary za handel narkotykami, jest słuszny. "Bezwzględnie najwyższe kary powinny być nie tylko za handel, ale również za nakłanianie do zażycia narkotyków i ich udzielanie" - podkreślił.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
5°C Sobota
dzień
7°C Sobota
wieczór
wiecej »