Organizacje pro-life wypowiadają wojnę sądową władzom Kanady. Jest to skutkiem ostatnich zmian w prawie, uderzających w pracodawców, którzy nie akceptują aborcji, związków homoseksualnych i gender.
Tuż przed świętami nowe regulacje prawne cofnęły dofinansowania na prace wakacyjne dla uczniów, wszystkim przedsiębiorcom, którzy nie przeszli ideologicznego testu.
„Jest to pogwałcenie naszej wolności sumienia i wolności wypowiedzi” – powiedział Blaise Alleyne, przewodniczący organizacji Prawo do Życia z Toronto. Zaznacza także, że grupy pro-life będą zmierzały do uznania nowego prawa za sprzeczne z konstytucją, ponieważ łamie ono Kanadyjską Kartę Praw i Swobód. Wszyscy Kanadyjczycy powinni być zaniepokojeni tym problemem, niezależnie od tego, co myślą o aborcji – dodaje Alleyne.
Warto wspomnieć, że organizacja Prawo do Życia zwyciężyła w podobnej sprawie w ubiegłym roku. Pozywając rząd o dyskryminację trzech grup, ze względu na poglądy pro-life, zmusiła go do wypłaty należnych funduszy. Po tej porażce rząd postanowił zmienić prawo.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.