Premier Kirgistanu Danijar Usenow wprowadził w kraju w środę stan wyjątkowy - podała agencja AFP. Od wtorku w Kirgistanie trwają demonstracje antyrządowe. Zginęło kilka osób, a kilkanaście jest rannych.
Według agencji Reutera stan wyjątkowy wprowadzono jedynie w stolicy kraju, Biszkeku, gdzie milicja starła się z tysiącami demonstrantów. Według różnych źródeł zginęło od dwóch do pięciu osób.
Protestująca opozycja domaga się ustąpienia prezydenta Kirgistanu Kurmanbeka Bakijewa i wypuszczenia aresztowanych we wtorek przywódców opozycji.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.