Pochodzący z Austrii brazylijski biskup Erwin Kräutler uważa, że przyznanie mu alternatywnej Nagrody Nobla jest wyrazem uznania dla ofiar walk o prawa człowieka i ratowanie środowiska naturalnego Amazonii.
„Przyjmuję tę nagrodę w imieniu wszystkich, którzy dziś wraz ze mną walczą o dobro tubylczych ludów, o Amazonię i o prawa człowieka” – powiedział biskup Kräutler 6 grudnia w siedzibie parlamentu w Sztokholmie.
Bp Kräutler, stojący na czele prałatury terytorialnej Xingu w północnej Brazylii, otrzymał Alternatywną Nagrodę Nobla za 2010 rok w uznaniu jego wielkiego zaangażowania na rzecz praw ludności tubylczej i przeciwko niszczeniu regionu Amazonki. Decyzję taką podjęła fundacja „Wright Livelihood Award" 30 września.
Biskup brazylijskiej prałatury Xingu podkreślił, że alternatywnego „Nobla“ przyjął także w imieniu dziesiątków ludzi, którzy oddali życie i którzy przelewali krew w imię praw człowieka oraz walcząc ze zniszczeniami dokonywanymi w Amazonii.
Jednocześnie bp Krätler zwrócił uwagę, że uhonorowanie go tą nagrodą przypada w chwili, gdy „walka na rzecz ludności tubylczej przybrała na rozmiarach i ma o wiele większe znaczenie“ w związku z rozwijającym się programem budowy systemu zapór i ogromnej elektrowni w Amazonii.
Bp Kräutler otrzymał "alternatywną Nagrodę Nobla" za wielkie zaangażowanie w obronę praw ludności tubylczej w Amazonii oraz za „ogromny wkład w sprawę zachowania przed zniszczeniem lasów tropikalnych Amazonii“.
Pochodzący z Austrii bp Kräutler od dziesiątek lat angażuje się w ochronę brazylijskich lasów tropikalnych oraz o prawa zamieszkałej tam ludności tubylczej. Nad rzekę Xingu przybył jako misjonarz w 1965 roku, od 1981 roku kieruje prałaturą Xingu. W 1983 roku został przewodniczącym Rady Misyjnej ds. Indian (CIMI) przy Konferencji Biskupów Brazylii. Funkcję tę pełnił do 1991, a następnie ponownie od 2006 roku.
W 1987 roku jako przewodniczący CIMI wywalczył w parlamencie brazylijskim, aby prawa ludności tubylczej wpisać do konstytucji kraju. Ostatnio 71-letni biskup zwrócił na siebie uwagę ostrymi protestami przeciwko projektowi budowy mega-zapór i wielkiej elektrowni „Belo Monte“ na rzece Xingu. Biskup krytykował wydanie zezwolenia na tę budowę przez ustępującego prezydenta Luisa Inacio Lulę da Silva, który za miesiąc przekaże władzę w kraju w ręce nowo wybranej prezydent Dilmy Roussef. "Ta budowa może doprowadzić do chaosu społecznego i ekologicznego“ - przestrzegł brazylijski hierarcha.
Rząd Brazylii zamierza zbudować w stanie Para trzecią co do wielkości elektrownię wodną na świecie. Aby potężna elektrownia o wydajności 11 gigawatów mogła zacząć pracę, na rzece Xingu należy zbudować system zapór. Plany budowy elektrowni istniały już od lat siedemdziesiątych, jednak projekt został wstrzymany ze względu na silne protesty żyjącej nad Xingu ludności tubylczej.
Teraz prace przy budowie elektrowni na rzece Xingu mają się rozpocząć najpóźniej w kwietniu przyszłego roku. Belo Monte jest tylko jednym z kilku projektów budowy zapór w regionie Amazonii. Kilka dni temu prezydent Lula z dumą oświadczył, że w Brazylii są obecnie realizowane trzy największe projekty budowy zapór, gdyż kraj, w którym dynamicznie rozwija się gospodarka, potrzebuje pilni większych dostaw prądu.
Natomiast bp Kräutler w niedawnym wywiadzie radiowym powiedział, że ustępującego prezydenta ludność tubylcza nie ma większego znaczenia, a stanowi jedynie “problem na drodze postępu”.
"Bp Kräutler to wielki pasterz i prorok" - napisali biskupi Brazylii w depeszy gratulacyjnej skierowanej do laureata alternatywnego Nobla. Wyrazili uznanie dla jego wielkiej duchowości i ogromnej kultury podkreślając jednocześnie, że jednym z głównych celów posługi duszpasterskiej biskupa jest opcja na rzecz ubogich.
Obok bp. Kräutlera alternatywne Noble otrzymali także nigeryjski obrońca środowiska naturalnego Nnimmo Bassey, organizacja samopomocy Sappros Nepal i jej przewodniczący Shrikrishna Upadhyay oraz organizacja „Physicians for Human Rights-Israel” (Lekarze na rzecz praw człowieka - Izrael).
Działacz ekologiczny Nnimmo Bassey przypomniał podczas uroczystości w Sztokholmie fakt, że rezerwy ropy naftowej na świecie zostały wyczerpane w 60 procentach na świecie. To powoduje, że trwają poszukiwania alternatywnych źródeł energii. "Za to, że świat poszukując taniej energii ktoś musi płacić. Tam, gdzie odkrywane są źródła kopalne, płacą ci, na których terenach została znaleziona ropa, jest zniszczone środowisko i coraz bardziej zanieczyszczana globalna atmosfera" - zaznaczył.
Aby przeciwdziałać temu „niszczycielskiemu i niesprawiedliwemu trendowi“, Bassey wraz z grupą ekologów wniósł “historyczną skargę do ekwadorskiego Trybunału Konstytucyjnemu „przeciwko koncernowi BP i jego zbrodniach przeciwko przyrodzie“. Bassey otrzymał alternatywnego Nobla za to, że „napiętnował ekologiczne i ludzkie koszty wydobywania ropy naftowej, a swoimi działaniami umocnił ruch ekologiczny w Nigerii i na całym świecie“.
Nagroda, której fundatorem jest niemiecko-szwedzki dziennikarz Jakob Carl von Uexküll została dotychczas przyznana 140 osobom z niemal 60 krajów. Osoby te „swoim działaniem odpowiedziały na najpilniejsze wyzwania, wobec których stoi ludzkość“.
Nagroda w wysokości ok. 220 tys. euro i jest przyznawana od 1980 roku. Wśród jej dotychczasowych laureatów są m.in. brazylijski teolog Leonardo Boff i obrończyni praw człowieka Bianca Jagger.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.