Kanadyjska policja poinformowała w czwartek o zatrzymaniu 85 osób podczas zamieszek, do których doszło poprzedniego dnia w Montrealu, gdzie tysiące studentów demonstrowały przeciwko planowanej podwyżce czesnego.
Rozmowy między rządem prowincji Quebec a organizacjami studenckimi na temat podwyżki czesnego o kilkaset dolarów rocznie załamały się, gdy władze wykluczyły z nich najbardziej wojowniczo nastawioną grupę studentów.
Studenci wyszli wtedy na ulice Montrealu. Doszło do wybijania okien wystawowych. Starcia z policją trwały kilka godzin. Kilku funkcjonariuszy odniosło obrażenia.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.