Kanadyjska policja poinformowała w czwartek o zatrzymaniu 85 osób podczas zamieszek, do których doszło poprzedniego dnia w Montrealu, gdzie tysiące studentów demonstrowały przeciwko planowanej podwyżce czesnego.
Rozmowy między rządem prowincji Quebec a organizacjami studenckimi na temat podwyżki czesnego o kilkaset dolarów rocznie załamały się, gdy władze wykluczyły z nich najbardziej wojowniczo nastawioną grupę studentów.
Studenci wyszli wtedy na ulice Montrealu. Doszło do wybijania okien wystawowych. Starcia z policją trwały kilka godzin. Kilku funkcjonariuszy odniosło obrażenia.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.