O powrót do konkretnych i realnych międzyosobowych relacji w czasach naznaczonych przez doświadczenie separacji apeluje watykańska Kongregacja Edukacji Katolickiej.
W liście do kościelnych szkół i uniwersytetów odnosi się między innymi do społecznych i ekonomicznych problemów, które towarzyszą pandemii.
Watykańska dykasteria zauważa, że szkolnictwo na całym świecie szybko zareagowało na pandemiczne obostrzenia, uruchamiając zdalne nauczanie. Jego powodzenie jest jednak zależne od dostępności odpowiedniej techniki. Z tego względu, jak podają międzynarodowe organizacje, ok. 10 mln uczniów zostanie pozbawionych w najbliższych latach wszelkiego nauczania.
Pandemiczny kryzys okazał się też poważnym zagrożeniem dla szkolnictwa katolickiego, zwłaszcza w tych krajach, gdzie państwo nie uczestniczy w kosztach edukacji. Niektóre placówki zostały zamknięte, inne musiały ograniczyć zakres swej działalności. Pomimo tych trudności szkolnictwo katolickie szybko zareagowało na kryzys i zapewniło ciągłość edukacji, służąc tym samym całemu społeczeństwu.
Kongregacja Edukacji Katolickiej zauważa ponadto, że kilkumiesięczne doświadczenie zdalnego nauczania jasno ukazało znaczenie bezpośrednich międzyludzkich relacji w edukacji. Nie są one jedynie dodatkiem, lecz istotą wymiany między nauczycielami i uczniami. Umożliwiają osobowe dojrzewania, a także krytyczny stosunek do rzeczywistości. Komunikacja czysto dygitalna, kontakt za pośrednictwem ekranu, nie są w stanie zstąpić tego istotnego wymiaru nauczania. Duszą procesów wychowania zawsze jest bowiem konkretny i realny człowiek.
List watykańskiej dykasterii do szkół i uczelni zachęca do wsłuchiwania się w drugiego człowieka, docenienia osobistych relacji, a także poznawania historii, w której zawarta jest mądrość wielu pokoleń. Zaleca też pielęgnowanie kultury spotkania i pracy zespołowej, która proponuje inne wzorce niż współczesne społeczeństwo naznaczone przez indywidualizm i separację.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.