2 mln hinduistycznych ekstremistów weźmie udział w rozpoczynającej się 10 grudnia w Madhya Pradesh akcji oczyszczania tego indyjskiego stanu z chrześcijańskich misjonarzy. Takie jest bowiem główne hasło tegorocznego spotkania religijnych fundamentalistów w tym regionie.
Potrwa ono trzy dni. Na jego przygotowanie stanowe władze wydały 16 mln euro. Nie postarały się jednak o ochronę chrześcijan, którzy tym razem znaleźli się w centrum uwagi hinduistów.
Religijne świętowanie poprzedziła wielka kampania medialna oskarżająca chrześcijan o prozelityzm. Zapowiedziano też masowe przywracanie tamtejszych wyznawców Chrystusa na łono hinduizmu. Chrześcijanie obawiają się o swe życie. Tym bardziej, że w spotkaniu wezmą też udział hinduistyczne bojówki. Katoliccy biskupi oraz zwierzchnicy innych Kościołów wystosowali do rządu memorandum, w którym domagają się ochrony dla mniejszości religijnych i ich świątyń. Natomiast przewodniczący regionalnej konferencji episkopatu abp Leo Cornelius wydał oświadczenie, w którym stanowczo zaprzecza stosowaniu jakiegokolwiek przymusu w misyjnej działalności Kościoła.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.