Reklama

Moraliści apelują do mediów

O jakościową zmianę w podejściu do dyskusji i sporów odnoszących się do kwestii etycznych zaapelowali polscy teolodzy moraliści w specjalnym apelu skierowanym do mediów.

Reklama

Kościół winien w tym naśladować Chrystusa, któremu część uczniów zarzuciła, że "trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?" (J 6,60) - i odeszła od Niego. Jezus nie zatrzymał tych, którzy postanowili Go opuścić. Nie zmienił też swego nauczania, by im się przypodobać. Zapytał natomiast pozostałych: "czyż i wy chcecie odejść?" (J 6,67). Odpowiedź Szymona Piotra jest zobowiązaniem dla tych wszystkich, którzy czują się uczniami Chrystusa: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga" (J 6,68-69). Każda próba dopasowania wymagań etycznych do życiowej sytuacji ludzi - i to nie tylko na płaszczyźnie wiary religijnej - niesie ze sobą klęskę etyki. Warto w tym miejscu przypomnieć słowa Jana Pawła II, który tak odpowiedział tym, którzy oskarżają Kościół, że jest nieprzejednany w głoszeniu zasad moralnych i że to rzekomo sprzeciwia się jego macierzyńskiej naturze: "W rzeczywistości jednak macierzyńskości Kościoła nie można nigdy odłączać od jego misji nauczania, gdyż musi ją zawsze wypełniać jako wierna Oblubienica Chrystusa, który jest Prawdą". I dodał, że "prawdziwa wyrozumiałość i szczere współczucie muszą oznaczać miłość do osoby, umiłowanie jej prawdziwego dobra, jej autentycznej wolności. Z pewnością nie może to polegać na ukrywaniu lub osłabianiu prawdy moralnej, lecz na ukazywaniu, że w swej istocie jest ona promieniowaniem odwiecznej Mądrości Bożej, objawionej nam w Chrystusie, i służbą człowiekowi, która pomaga mu wzrastać w wolności i dążyć do szczęścia" ("Veritatis splendor", nr 95). 4. Prosimy też o pełne odczytanie istoty nauczania moralnego Kościoła, który oceniając negatywnie określone działanie człowieka, nazywając je grzechem, nie potępia tym samym - niejako automatycznie - człowieka, który się złego czynu dopuścił. To tutaj jest miejsce na miłosierdzie głoszone przez Kościół. Jakże wymownym przykładem jest tu zdecydowane potępienie bezpośredniego zamachu na życie poczęte (por. "Evangelium vitae", nr 58-59), z jednoczesnym serdecznym i pełnym współczucia apelem do kobiet, które kiedykolwiek takiego czynu się dopuściły (por. tamże, nr 99). Nie można pomawiać Kościoła, że wskazując na zło określonych działań ludzkich, nie żywi szacunku dla tych, którzy się tego zła dopuszczają, albowiem poszanowanie godności osobowej nie oznacza akceptacji dla wszystkiego, co dany człowiek czyni. 5. Ludzie mediów (nie tylko oni) powinni przynajmniej próbować zrozumieć stanowisko Kościoła, który głosi, że zasad moralnych nie tworzy się w oparciu o schemat demokratycznej większości. Dlaczego ci sami dziennikarze powołują się - zresztą często bezzasadnie - na rzekomo istniejącą większość, która opowiada się np. za przerywaniem ciąży, a jednocześnie nie godzą się na tę zasadę, kiedy okazuje się, że wielu ludzi (większość?) opowiada się za karą śmierci? Z opinii większości nie można wyprowadzić zasad moralnych, choć przecież zdarza się, że zdrowa opinia publiczna potrafi dobrze odczytać konkretne zobowiązania moralne, zwłaszcza wtedy gdy wzmocnione są one dobrym, często wielowiekowym obyczajem. Warto przemyśleć w związku z tym fałszywe założenie, że demokracja, tak mocno związana z zasadą pluralistycznego społeczeństwa, musi być - jak to określił Jan Paweł II - sprzymierzona z relatywizmem moralnym (por. "Centesimus annus", nr 46). Nie jest bowiem prawdą, że człowiek, który uznaje istnienie obiektywnego i absolutnego dobra (a także prawdy), który wierzy w związku z tym w istnienie niezmiennych norm moralnych, jest automatycznie przeciwnikiem demokracji. Nie wolno mylić tej postawy z fanatyzmem i fundamentalizmem religijnym, albowiem nie oznacza to, że chce się swoje przekonania narzucić komuś siłą, bez poszanowania ludzkiej wolności. Natomiast Kościół i ludzie wierzący mają prawo do publicznego wyznawania swoich poglądów, a co więcej także do przekonywania innych, że jest to droga pełnego rozwoju człowieka.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama